skomentuj

<1>

2004-03-23 09:18:47
no dobra... Artykół nawet wporządku, naprawde się napracowałeś. Sama chistoria jak i sposub jejx opisania zasługuje (na jako takie) uznanie. Z tym że Vizedriks (czy jakoś tak) to kompan z twojej drużyny; on nie czytał sagi i to widać w opisie przyjaciela wilków, ty natomiast przeczytałeś ją zbyt dokładnie. Twoja bardzo młoda postać poznała największe sławy kontynętu i ma zatargi z największymi potęgami ASowego świata, a to nie dobrze. Powstaje paradoks często spotykany u początkujących graczy, nawet tych naiambitniejszych:) Poza tym dość mam młodych, osieroconych i nieszczęśliwych poszukiwaczy przygód. Przecież bochaterowie terz mają rodziny... Ale jeszcze raz brawo, podoba mi się twoja postac i moreze kiedyś drogi naszego przeznaczenia splotą się nadrodze do wspólnego celu...

2004-03-15 18:02:46
Co powiecie o moim artikelu??