No więc tak zgadzam się z Tobą, że często właśnie bywa tak, że osobe którą kochamy czy kochaliśmy zaczynami nienawidzieć. Szczerze mówiąc nie mam zielonego pojęcia dlaczego tak się dzieje, kto wie możde dlatego, że czasem lepiej jest się odciąć od dobra które nas otaczało niż cierpieć w ukryciu. Tak szczerze mówiąc ja się staram i jak dotąd mi sie to udawało, myśleć o osobach do których coś kiedyś czułam nie mieć żalu chodzby o to, że nam się nie udało czy o coś tego typu. Ponieważ uważam, że skoro kogoś kiedyś dażyłam uczuciem większym niż przyjaźń i z pewnością było to piękne to nie moge o tym od tak zapomnieć. Kto wie może sądze tak dlatego, że jeszce nikt mnie jeszcze na tyle nie zranił bym mogła mieć inne nastawienie. Więc radze Ci z całego serca żebyć się najpierw zastanowił i to bardzo dokładnie czy nienawiść sama w sobie Ci coś da... hmmm nie sądze, no może tylko tyle, że zyskasz wroga, tylko po co?
To chyba tyle co mam do napisania, a jak zrobisz to tylko Ty wiesz.
|