Pietraszko Jerzy, Algebra liniowa (wyk.+ćwiczenia)

<1>

2005-03-22 22:59:45
PIETRASZKO JERZY przyjaciel młodzieży...żyje wyłącznie własnym życiem pełnych cyfr i założen oderwany od rzeczywistości, no ale głowy do matmy to mozna mu tylko pozazdroscic...zadania na kolokwiach daje bardzo trudne; słyszalem, ze zadania, ktore dał wcześniej na kolokwium, probowali rozwiazać jego kumple z instytutu /doktorzy itp./ i wyłożyli sie juz na założeniach:) a Jurek miał z tego powodu niezły ubaw:))))szkoda tylko tych studentów:)))no ale znam takich, co mają od niego 5.0 w indeksie za samą interpretacje jego zadań:)))...krótko mowiąc Jurek to Jurek...drugiego takiego nie znajdziecie:)

2005-03-22 16:49:18
Myślę, że najlepiej odda to znany wszystkim kawał: Przychodzi Całka do Pietraszki i mówi - Jurek napisz mi kilka zadań bardzo CIe proszę, bo mam kuklu studentów, którzy chcą zdawać na ocenę celującą. Odpowiada Jurek - Nie ma sprawy wpadnij jutro. Następnego dnia znowu przychodzi Calka: Jak tam Jurek, masz coś?? Jurek odpowieda: całą noc siedziałem i napisałem Ci 5 zadań. Całka przegląda, przegląda i mówi: Wiesz Jurek, wezmę tylko te trzy, bo pozostałę są zatrudne jak dla mnie - sorki!! Na co Pietraszko: Nie przejmój się, napewno się nie zmarnują, ja je dam moim na koło :-)))