a propos. oto przytoczę wam fragment (z pamięci) gazety wyborczej, obowiązkowwej pozycji nie-prawicowców, która oczywiscie jets bezstronna i nie mówi, jak kto ma myśleć.
otóż była niby-afera z tym, ze wszechpolacy urządzają popijawy. pewien redaktor dostał się w jej szeregi, aby ujawnić ten proceder. oczywiście nic nie udało mu się zaobserwować (MW zrobiła na złość?) i taki oto był komentarz w GW:
"NIESTETY (powiększenie moje) nie udało mi się nic zaobserwować"
a co do wszechpolaków - ja nie moge na "zawsze tak krzyczą", ja kategorycznie rządam przykładów

poza tym marsze równości są organizowane wbrew dwóm podstawowym paragrafim kodeksu karnego (w następnym komentarzu przytoczę). i przytoczę też teoryje na temat nienawisci. teraz już wystarczy
PS. miła dyskusja się zawiązała.