Witajcie w księdze gości Marty Domachowskiej. / Welcome to Marta Domachowska questbook.

Nick:Dexter Dodano:2004-08-24 19:05:30 Wpis:Marta 6/0 1/2 bo przed chwilą amerykanka przełamała serwis Marty...
Dawaj Marta!
Nick:Dexter Dodano:2004-08-24 18:53:30 Wpis:Hej Natalia, co to za Ola o której piszesz w reportażu z Sopotu.Dokładnie w Czwartek ?
Marta 5/0
Nick:Dexter Dodano:2004-08-24 18:50:53 Wpis:Marta już 4/0
Nick:Dexter Dodano:2004-08-24 18:47:36 Wpis:Marta 2/0 i równo przy jej serwisie.
Nick:Dexter Dodano:2004-08-24 18:29:33 Wpis:Zakończył się mecz Mello-Delgado, za chwilę Marta wyjdzie na kort 4.Vamos Marta!
Nick:Pawel Dodano:2004-08-24 18:28:02 Wpis:Mello wygral... zaraz powinien rozpoczac sie mecz Marty
Nick:Pawel Dodano:2004-08-24 18:21:56 Wpis:hehe Tomek to nie rozmazaj sie za bardzo... bo z tym co Marta umie w obecnej chwili stac ja jedynie na final
Nick:Dexter Dodano:2004-08-24 17:43:37 Wpis:Szkoda że nie pokazują statystyk w kwalifikacjach. Tymczasem Mello/Delgado 4/4
Po nich gra Marta.
Nick:Tomek Dodano:2004-08-24 16:25:16 Wpis:Ja już się rozmażam ...

W pierwszej rundzie - Szarapowa lub moja ulubienica - Justine Henin-Hardenne ( jej beckhand próbuję naśladować ...) . Wiem że Marta by jeszcze sobie nieporadziła, ale jak by miło było zobaczyć ...
Nick:Pawel Dodano:2004-08-24 16:11:10 Wpis:No wlasnie ja tez mialem jakies problemy z wejsciem no ale jestem... losowanie nie jest najgorsze, pierwsza przeciwniczka ma ranking kolo 650 miejsca (cos takiego), w drugiej rundzie z tego co pamietam na zadna rozstawiona tez nie powinna trafic, no zobaczymy. Zobaczymy czy forma po IPO jeszcze jest i ewentualnie jak Marta sie na harda przelozyla.

Wszyscy z toba, badz twarda
Nick:Dexter Dodano:2004-08-24 13:01:58 Wpis:No w końcu udało mi się wejść na księgę, bo cały czas były jakieś problemy...
Niezłe losowanie dla Marty.Myślę że powinna sobie poradzić w kwalifikacjach.
O 18:30 idę śledzić wynik.Pokaż klasę Marta
Nick:Tytus Dodano:2004-08-24 10:58:44 Wpis:Dexter z całym szacunkiem, ale kiedy Capriati odbiło miała niebotycznie większe sukcesy od Marty. Tak naprawdę wszystko jeszcze przed nami, jeśli Marcie uda się przedostać do ścisłej czołówki ( na co po cichu liczę ) i uda jej się tam zostać na dłuższy czas, wtedy dopiero zobaczymy jaki człowiek naprawdę jest w obliczu tych wszystkich frykasów czekających na najlepszych.

Pozdrawiam
Nick:Tomek Dodano:2004-08-24 10:44:33 Wpis:US Open ruszył. Marta ma niezłe losowanie - są szance na wyjście z eliminacji ...
Nick:Dexter Dodano:2004-08-23 10:50:23 Wpis:Wczoraj wróciłem z Mazur i dopiero teraz mogę pogratulować Marcie gigantycznego sukcesu w Sopocie!!!Marta jest wielka!Najważniejsze że mimo wszystko po takich sukcesach pozostaje skromną osobą i woda nie uderza jej do głowy (tak jak kiedyś Capriati)3m się Marta i powodzenia w NYC!

Vamos Chile!!!! Viva Nicolas e Fernando!
Medal Gonzaleza cieszy mnie podwójnie!
Nick:Pawel Dodano:2004-08-23 10:42:33 Wpis:Ja wiem ja wiem jaka jest roznica... roznica jest nieporwonywalna dobrze? dlaczego? bo jest o wiele trudniej byc 100 w ATP niz 100 w WTA nie ujmujac dziewczynom. Jesli 300 pan w rankingu pokonuje 1 pania w rankingu to chyba nie trzeba duzo tlumaczyc.
Nick:Swider Dodano:2004-08-23 10:23:13 Url:www.przysiezny.prv.pl Wpis:Widzisz Bolo - roznica miedzy nami jest taka, ze Ty go znasz TYLKO z wynikow, a ja troche wiecej. Michal nie mial tyle szczescia co Marta, dlatego teraz sie meczy zamiast wbijac sie do drugiej setki ATP.

Widziales WSZYSTKIE mecze Polakow? Kubot-Andreev tez? Widziales, jak gral Michal z Acasuso, dopoki nie rozwalil sobie plecow (czego zreszta z trybun nie mozna bylo dostrzec)?

Pytanie - jaka jest roznica miedzy zawodniczka nr 100 WTA, a zawodnikiem nr 100 ATP?
Nick:Pawel Dodano:2004-08-23 09:49:33 Wpis:Skoro ja bronie Anie to mozna sie do mnie jeszcze przyczepic, choc i tak chyba wszystko wyjasnilem. No ale jak dziewczyna mnie popiera i mowi to samo o Kournikovej to chyba juz cos znaczy.

A co do Marty to ja przeciez jej niczego nie ujmuje, wrecz przeciwnie... bo kto wie gdzie byla by teraz Marta jesli trenowala by na Florydzie, no ale nie trenuje. Mimo to ze Kournikova trenowala na Florydzie to tez nie znaczylo ze bedzie od razu dobra, przeciez tam trenuje multum ludzi i z niektorych nic nie wychodzi takze tutaj mielismy popis talentu Anki.

Ja tu nie chce zametu wprowadzac co do miejsca trenowania Marty... ale w ktoryms tenisie jest reklama kortow i podpis ze Marta je wlasnie wybrala do trenowania. Poszukam i napisze, choc ciezko bym sie zastanowil czy to nie jedynie sciema marketingowa. Zreszta sama Marta by mogla powiedziec gdzie trenuje i... JAKIM naciagiem gra bo szczerze mowiac jestem zainteresowany.

aha... i jeszcze jedno, dlaczego polacy maja manie do zmieniania nazwisk: Kournikova - Kurnikowa, byly tez inne... ale szczerze mowiac nie rozumiem tego.
Nick:Natalia Dodano:2004-08-23 02:04:01 Url:www.latintennis.prv.pl Wpis:Hej,
Chciałam tu obronić trochę Annę, która w końcu była jedną z pierwszych moich ulubionych tenisistek, właśnie za grę (dziwne, żebym zwracała dużą uwagę na urodę). Półfinału Wimbledonu nie wyciąga się z kapelusza, trzeba coś umieć. Nawet jak się ma najlepszych trenerów, trener za ciebie nie dojdzie do półfinału takiej imprezy. Ponadto była przez dość długi czas w pierwszej 10, osiągała finały (niestety nigdy nie wygrała turnieju ) różnych imprez, no i była rewelacyjną (!) deblistką – kiedyś widziałam jej debla na Eurosporcie. Przy siatce radziła sobie lepiej niż współczesne młodziutkie rosyjskie gwiazdy, może obecnie się nie pamięta jej tenisa, a kojarzy się z urodą i przerwami w grze, ale na mnie zrobiła duże wrażenie.

Co do warunków Marty i Anny – o ile mi wiadomo, Marty nie trenowała ani matka Safina, ani Bolletieri czy jak się pisze jego nazwisko No ale często było już pisane, że ten sam sukces można odnieść dochodząc do niego różnymi drogami, może najlepsi trenerzy dopiero przed Martą.

Co do braku mentalności zwycięzcy wśród Polaków na IPO to ja załamywałam niekiedy ręce... Oglądałam mecz Olejniczak – Roitman siedząc koło trenera Argentyńczyka (hehe ma się te znajomości). W kilku momentach facet sądził, że Sergio już przegrał, bo nie wiedział, że Olej zaraz się wystraszy i przestanie grać. Przecież pod koniec meczu Roitman nic nie grał, był zdeprymowany brawami na trybunach. No i nie musiał nic grać, wystarczyło przerzucić raz piłkę na drugą stronę. Ten mecz Przysiężny – Acasuso... Michał doznał kontuzji, ale naprawdę, puścić tamtego seta.... grzech.
Nick:Bolo Dodano:2004-08-22 23:27:28 Wpis:miec kiepskiego trenera to lepiej wogole go nie miec!!Swider jak patrze na postepy przysieznego to mam naprawde watpliwosci czy to talent czy nie, a tak ladnie o nim mowia i ty piszesz, a wynikow zero!!!Bylem w sopocie i widzialem wszystkie mecze poczawszy od eliminacji(w szczegolnosci naszych rodakow).Zal za serce sciska patrzac na ich wystepy!nauczyli sie odbijac i nic poza tym.......ale wygrwyac niestety nie beda i nie ma co sie ludzic!a wygrywa ta co ma naprawde talent!pozdrowionka
Nick:peter Dodano:2004-08-22 23:25:24 Wpis:do jacka brudnickiego : no o mały włos a by ci się udało wejść na ostatni mecz marty może transparent by pomógł, za rok może już będziemy wymachiwać szalikami - takimi jak ma grzybowska
Nick:Wojtek Dodano:2004-08-22 23:17:41 Wpis:masz racje Swider!Ostrowski zrobil niezla robote,ale nie oszukujmy sie to raczej zadzialal Marty talent anizeli jego umiejetnosci!!zobaczymy jak poradzi sobie z nastepna zawodniczka lub zawodnikiem, ale prawde powiedziawszy czarno to widze!!jestem z warszawy i wielokrotnie obserwowalem treningi Marty na Merze z ostrowskim jak i jej poprzednia trenerka!nie wygladalo to ciekawie!!Wlasnie wtedy zdalem sobie sprawe ze to badzo utalentowana dziewczyna skoro po czyms taki radzi sobie i awansuje na listach!!Niestety nie udalo mi sie zobaczyc treningu z nowym trenerem, choc wielokrotnie fatygowalem sie na Mere!!!Wlasciwie nikt nie wiedzie gdzie Marta trenuje bo pytalem!!i nie wierz Swider w to ze jakikolwiek polski trener odniesie sukces na arenie swiatowej ze swoja zawodniczka badz z zawodnikiem!!
Nick:Swider Dodano:2004-08-22 22:43:15 Url:www.przysiezny.prv.pl Wpis:Wojtek i inni - mniej lukru, więcej opanowania. Wiem, że nie lubisz Ostrowskiego, ale uwagi w jego kierunku co do kiepskiej jakości chyba są nie na miejscu. W pewnym okresie zrobił chyba dobrą robotę. Także w problemy finansowe Marty nie jestem w stanie uwierzyć, zależy jeszcze co ona ma na myśli mówiąc o problemach.
Nick:Wojtek Dodano:2004-08-22 22:06:38 Wpis:wszystko co napisales Pawle to prawda!zapominasz jednak o jednym!nie da sie porownac warunkow treningowych Anny i Marty!!!z tym chyba wszyscy sie zgodza!kiedy Anna miala wszystko co potrzebne do treningu i nietylko, Marta nie miala nic!kiepskiej jakosci trenerow, pogode w naszym kraju do d..y, pomimo tego dawala z siebie wszystko.Przez dlugi czas borykala sie z problemami finansowymi(tak podala w prasie).wiec jak mozna cokolwiek porownac!!najwiekszy talent nic nie znaczy jesli nie ma dobrego szkoleniowca!!!gdyby Marta miala to wszystko co Anna z pewnoscia droga do sukcesow bylaby zdecydowanie latwiejsza!!!ogromnie wierze ze Marta pomimo tylu trudnosci i problemow bedzie wsrod czolowych tenisistek swiata!!!pozdrawiam! Wojciech
Nick:Pawel Dodano:2004-08-22 13:34:24 Wpis:Chcialbym tutaj stanowczo zaprostestowac. Wszyscy pseudo fani tenisa widza kournikova jako rozbajdana dziewczyne ktora w d... matenisa. Jesli chodzi o dzisiejsze czasy to musze przyznac ze macie racje, tak teraz jest. Ale zdecydowanie nie jest na miejscu mowienie ze Anka nie ma talentu i nie umie grac w tenisa. To ona byla pierwsza juniorka na swiecie, w pierwszej dwudziestce tez przez przypadek sie nie znalazla. Jest bardzo ladna i tego tez zapprzeczyc sie nie da. Ale tak to jest z ladnymi ze od razu jak tylko troche pogorszyla sie jej gra to wszyscy znalezli jeden jedyny powod... bo za malo poswieca czasu na upiekszanie siebie i takie tam. Teraz zaczely ja meczyc kontuzje, i chyba juz nie wroci do formy jaka prezentowala kiedys. Zreszta teraz juz raczej odstawila tenisa na ktores tam miejsce w swoim zyciu. Ale nastepnym razem jak ktos powie ze kournikova to byla jedynie lala ktora nic nie umiala niech sie zastanowi co napisal. Bo ona bylo piekna lala, ale taka ktora miala ogromny talent do tenisa...

Marta jest rzeczywiscie bardzo ladna i moze nawet jeszcze ladniejsza od Anny, a moze troszke brzydsza... chyba zeby taka sama (subiektywna ocena kazdego), ale do umiejetnosci Kournikovej z przed kilku lat troche jej jeszcze brakuje. Nie watpie jednak ze jej dorowna a nawet przewyzszy, dla mnie to jedynie kwestia czasu. Mam rowniez nadzieje ze Marta nie skonczy tak jak Anka...

Czekamy na US Open moze to bedzie przelomowy turniej Marty... a moze nie, swiat sie na tym turnieju nie konczy.
Nick:Wojtek Dodano:2004-08-22 10:39:47 Wpis:To prawda.Od lat obserwuje Marte i oprocz urody, figury ma ogromny potencjal.Przez te wszystkie lata borykala sie z naszymi pseudotrenerami, ale krok po kroku powoli zmierzala do wybranego przez siebie celu.Obserwujac ja nawet chociazby w sopocie pozostala ta sama skromna dziewczyna o ujmujacym usmiechu.Nic z gwiazdorstwa....a w polsce jest najlepsza i juz puka do 1-ej setki wta.Oby tak zostalo!!!Zrobila niesamowite wrazenie na kibicach swoja gra jak i tez uroda i zachowaniem.