Ahoj, pozdrawiam wszystkich co na wodzie i tych co na ladzie, sam obecnie stapam po twardym gruncie bo wlasnie wrocilem z mazur, ale juz za kilka dni wyplywam dalej... a co do samych mazur, jka co roku ciekawie i spontanicznie, ale w tym roku rowniez i odkrywczo, hehe - sapina zaliczona i czkema teraz z niecierpliwoscia na zdjecia

Z ciekawszych zajsc to warto posluchac w naszych opowiesciach o przpelywaniu pod drutami i o najdrozszym postoju mojego zycia (dzieki wszystkim za wsparcie finansowe

bo bylo by krucho) o połowie ryb itp itd, tka jak teraz sobie dumam to rzeczywiscie sie dzialo

Acha - pozdraiwam wilkasowcow, a w szczegolnosci Kazie, Age i Marka - sorki ze nie wpadlem do was ale kilka nieprzyjemnych spraw sie nawarstwilo, z reszta co tu duzo mowic, im dluzej odpoczniemy od siebie tym przyjamniej bedzie sie pilo wodeczke na spotkaniu po wakacjach, hehe, ok no to tym czasem jeszcze sie odezwe, ciao!!